Szczęście
Po wielkiej wodzie
Płynąć na fali
Co dzień i co dzień
Dalej i dalej
Wśród lilii wodnych
Lustrzanej toni
Myśli pogodnych
Szczęście swe gonić
W bezkresie czasu
Przeszłość utopić
Tak bez hałasu
Szczęście wytropić
I nieść go w sercu
I nieść go w dłoni
W kwiatów kobiercu
Szczęście odsłonić
Duszę kaleką
Ukoić w ciszy
Gdzieś tak daleko
Gdzie nikt nie słyszy
Gdzie nikt nie spłoszy
Szczęścia co płonie
W zamarłej głuszy
W natury łonie
Lecz gdzie się skryło
Gdzie zapodziało
Szukać by było
Życia za mało
Komentarze (21)
chwile szczęśliwe...łapmy te chwile:)
chwile szczęścia pojawiają sie na krótko, przychodzą i
odchodzą jakby gdzieś się spieszyły
Piękny wiersz, czyta sie jednym tchem, świetnie
napisany i o szczęściu dyktuje+
Ach, ileż trzeba się natrudzić,.żeby dogonić
szczęście, a ono i tak się wymyka
"nie o to chodzi ,by złapać króliczka,ale by gonić
go"...Mądry ,refleksyjny wiersz.
Gonisz to szczęście, a ono gości na chwilkę i się
wymyka. Pewnie chce obdarować więcej osób, nie chce
być samolubne, bo szczęściem należy się dzielić.
wspaniały wiersz wspaniała forma i rymy .Z olbrzymią
satysfakcja przeczytałem twój kolejny wspaniały
wierszyk.