Szczęście?
Czym jest szczęście?
A może go wogóle nie ma?
Może to chwila, gdy serce bije częściej,
Albo, gdy gwiazda spada z nieba.
Dla mnie szczęściem takim
Jest patrzeć w twarz twoją,
Gdy rumieńcem płonie jakotakim,
Szczęście jest wtedy dla mnie ostoją.
Bo jest to widok najpiękniejszy,
Prosto w oczy patrzeć miłości.
Ty jesteś od radości cudowniejszy,
Ty to symbol piękności.
Me serce się rozpływa,
Gdy czuję twój oddech,
Wtedy dusza ma odpływa,
Czuję, jak ucieka z piersi dech.
Gdy ustami swymi usta twe dotykam,
To szczęściem nazywam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.