Szeptem do mnie mów...
:-)
W szumie wiatru odnajdę Ciebie, tak jak i
przedtem...
i usłyszę Twój głos cichy, niesłyszalny,
dla mnie tak ważny, dla innych
może...banalny.
Więc, proszę mów do mnie! mów do mnie
szeptem...
Ja każde Twoje słowo przyjmę jak modlitwy
różaniec,
bo bez tego umrzeć mi przyjdzie z
tęsknoty,
Więc mów do mnie! Mów, mój Ty Motylu
Złoty...
Tylko, jednego nigdy do mnie nie mów, nie
mów.. że to koniec.
autor
Mania
Dodano: 2005-11-06 14:43:50
Ten wiersz przeczytano 593 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.