Szklany sen
W takim samotnym bezkresie
chwil, utraconych marzeń,
brakuje mi kogoś kto,
kogoś kto drogę pokaże...
W alejach szklanych snów,
słów pustych, wypalonych,
wyciągnij rękę choć raz,
raz tylko upragniony...
W niemym pyle istnienia,
cierni, skostniałych dni
powiedz mi proszę jedynie-
wszystko się tylko śni...
Komentarze (3)
pięknie oddana samotność - cieplutko pozdrawiam:)
niezwykły ! niesamowita treść i styl .
Super wiersz. Dużo środków stylistycznych, powtórzenia
bardzo tu pasują. Podoba mi się. Pozdrawiam.