szkolna miłość

Dla pierwszej miłości.

widzę cie po tylu latach
nic się nie zmieniłaś
wydoroślałaś wypiękniałaś
sięgam głęboko do pamięci
widzę nas młodych
w szkolnej ławce...
w parku na spacerze...
w łódce na jeziorze...
namiocie i przy ognisku

teraz gdy cię spotkałem
gdy mogłem dotknąć...
znowu przytulić...
musnąć w policzek...
jak dwadzieścia parę lat temu
gdy łączyło nas uczucie
młodzieńcze...
takie niedojrzałe...
gdy trzymając się za ręce
szliśmy przez życie
beztrosko bez zobowiązań

do czasu aż to prysło
jak iskra z ogniska

pozostały nam wspomnienia
wspomnienia nie do zapomnienia

Edyto to był piękny okres naszego życia i za to Ci dziękuje w ten nietypowy sposób.

autor

Simba500

Dodano: 2009-01-17 12:11:43

Ten wiersz przeczytano 497 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie