Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Szuflady pamięci i żywice czasu

Przechowane w pamięci i niezapomniane
Tlą się słabym płomykiem, gdzieś na dnie szuflady
Postrzępione okrawki papeterii uczuć
Na pożółkłym papierze dawne poematy

Żółcień papieru jesiennie marszczy się, rozpada
Na okruchów i drobin znaczenia tysiące
Są z pozoru wzgardzone, niechciane, niczyje
Szeptem o przywołanie zaledwie proszące

Stare albo zepchnięte w niebyt sentymenty
Z mocą nagle powrócą w tej magicznej chwili
Kiedy ujrzysz zgubione w zakamarkach sensu
Migawki delikatne niczym pył motyli

Brzuchata szuflada buchnie ogniem wspomnień
Płomieniem co w żyłach huczy i złotem się jarzy
Na chwilę czas zastygnie, a potem wspak ruszy
Poczujesz, że i papier może czasem parzyć

Jesteśmy pszczołami, które w bursztyn chwyta
zamyka w labiryncie złudnych poszukiwań
żywicą lepką z drzewa straconego czasu
Śmierć – autorka życia poematów

autor

komnen

Dodano: 2007-05-14 15:01:05
Ten wiersz przeczytano 555 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

komnen komnen

tommek: nie czytasz dokładnie
Jesteśmy pszczołami, które w bursztyn chwyta
kto?
Śmierć – autorka życia poematów

tommek tommek

Wiesz co jeszcze zauważyłem?? Im bardziej
głupowato-ciapowato i banalnie napisze tym więcej mam
głosów na tym wortalu.

Inni widzieli w przeciwieństwie 'prawdziwych oczu'
kamerę lub aparat czyli technologiczny rejestrator
obrazu a nie biologiczny, takie oszukane oko (no można
jak widać).


Do twojego tekstu:
chyba literówka ci wpadła
'Śmierć – autorkĄ życia poematów'
osobiście nie przepadam za rymami więc trudno mi się
do tego ustosunkować
pozdrawiam ciepło.

komnen komnen

tommek: bredzenie nie do ciebie
przecież napisałem, że do nietykalnego :)

tommek tommek

To co jest dla mas nie może być głębokie ale to o
ciężarówce mnie rozwaliło, nie bredzę a moje teksty z
dziś i kilka ostatnich to otwarcie archiwum z liceum
pozdrawiam

komnen komnen

dzięki hewka, nie zauważyłem :) zmieniam

tommek: metafora ma swoje granice, aj w Grecji
widziałem cieżarówkę z napsiem "metafora", to był
"przewóz mebli"
prawdziwe oczy?
przeciwstawienie - nieprawdziwe
zasób leksykalny twego ojczystego języka sam stwarza
ramy, inaczej to bełkot

nietykalny: bredzisz chłopie, poezja dla mas to hasło
komuny

tommek tommek

Można zobaczyć coś fałszywie lub fałsz mój drogi
komnen znajome jest ci pojęcie metafory??

nietykalny nietykalny

a wogole to jestes niejasny w przekazie...a to ze
ladnie brzmi to co piszesz...to niewiele znaczy dla
mas, których dotyczą codzienne problemy

hewka hewka

hmm,w ostatniej zwrotce pierwszy wers..w - chyba
niepotrzebne, poza tym czyta sie, niezle.)
serdeczne

nietykalny nietykalny

wiesz co a moze mi chodzi o prosty przekaz??

Maja77 Maja77

Piękny przekaz wyrażonych myśli o twórczości
poety...wszystkie uczucia i doznania zawarte są
właśnie w wierszach...one pozwalają podróżować na nowo
w pięknie wspomnień...
Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »