Szukając snów śladu...
Tobie...
Czerwonym kolorem wypisane kwity
na liściach ostrężyn wśród ostępów
leśnych
za lata gorące, za drogi przebyte
wraz z tobą przygodo, która się nie
prześnisz.
W snach podążasz ścieżką wśród poszumu
wiatru.
Tobie skrzy się rosa na źdźbłach trawy
świtem.
Dla ciebie horyzont rozpaliły Tatry
i ptaki śpiewają trele nieprzeżyte.
Szukając snów śladu poraniłem stopy,
szlak podniebny znacząc krwawymi
kroplami.
I tylko wiatr śpiewa cicho swoje strofy;
I tylko pieśń jego marzeniami mami.
Do zdjęcia: http://nk.pl/profile/2383192/gallery/album/5/276
Komentarze (28)
Bardzo ładny wiersz, prawdziwa liryka. Podziwiam takie
wiersze, lekkie i ciekawe.
a ja tu widzę jak przysłowie mówi ; nadzieja matką
głupich, żyjąc marzeniami, snami mami choć to nie
zbrodnia ale do jakiś granic. Dobry wiersz, zatrzymuje
dzięki za wycieczkę:)
kwity polne, to rośliny wijące się, często rosną przy
płotach i na obrzeżach lasów... przygoda i przyroda
żyją w symbiozie... jeżeli marzenia stają się snami, a
sny marzeniami wszystko jest realne na jawie...
"szukając snów śladu " można się pokaleczyć raniąc...
ale wszystko w życiu ma swoje znaczenie i
przeznaczenie... nawet sny...;-))) pozdrawiam liści
szelestem ;-))) vel atma
nie wiem co znaczą czerwone kwity:)) ale wiersz
ogólnie przepiękny.
"szukając snów śladu poraniłem stopy"... pięknie
oddany klimat
Pięknie napisane... takie ciepłe i z nutką
romantyzmu... podoba mi się;-)
ciekawy styl wiersza...czuć w nim ciepło marzeń i
uśmiech serca...pozdrawiam
Pięknie się wyraziłeś. Myślę, że odbiorca do którego
jest kierowany ten wiersz, czytając poczuje chwilę
szczęścia. Pozdrawiam:)
Dotarł do mnie romantyzm Twojego wiersza. Brawo!+
Chadzasz pomiędzy górami, w żlebie odpoczywasz,
zapamiętujesz w snach.
Wracasz w miejsca wpsomnień.
Wiersz miło się czyta, tylko skąd w nim kwity na
których czerwono od , właśnie jakich słów.
Gdyby nie te czerwone kwity, byłoby znosnie.
Pozdrawiam -Bolesław
szlaków tatrzańskich się nie zapomina " dla ciebie
horyzont rozpaliły Tatry" - warto tam być,
niekoniecznie od razu na Orlej Perci :)
Chwycił mnie mocno za serce, piękny!!