Szukam...
Gdy na twe ciało patrzę
chory, biedny człowieku,
kłębku żałości i rozpaczy-
żeby nie zwariować
szukam w tobie dziecka
którym kiedyś byłeś.
I widzę w starej kobiecie
podlotka,
w dziadku małego chłopca
z latawcem w rękach.
I gasnące oczy płoną
tamtą radością.
Lżej na sercu...
autor
kwidzyn
Dodano: 2006-11-25 22:38:23
Ten wiersz przeczytano 479 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.