Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Szybciej dochodzimy

20 maja 2009-chyba...

I tak od świtu do zmroku
wciąż z takim samym natężeniem
dawkuje mi siebie
nie żebym narzekała
on nie chce,abym dostała przesmaku
Żebym nie smakowała jemu za dobrze

od przesytu ulewa się przecież
A tak kiedy widzimy się rzadziej
prędzej dochodzimy...
do wniosków,że tak jest dobrze
że nie marnujemy czasu
że pożytkujemy ów czas należycie

To już nie bawi jak kiedyś
I nie izoluję od chłodu

autor

wzdychania

Dodano: 2009-05-20 21:52:43
Ten wiersz przeczytano 581 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

enigmayic enigmayic

czasami miłość nie wystarcza... są ludzie, którzy nie
pozwalają siebie kochać

cygan cygan

Dobry wierszyk,ale brak mi w nim wielkiej
miłości.Kochajmy zawsze całym sobą,bez
ograniczeń.Szczęścia nie wolno dzielić na drobne.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »