Szydełkowe fraszki
Pytając, gdzie forsa,
wyćwiczyła sopran.
****
Gdy mu zapał gasł,
słychać było bas.
****
W domu pełnym krzyku
- winni szeptać przytul…
****
Gdyby wirus mówił,
rzekłby, że nas lubi!
****
Maskarada z pandemią,
póki masek nie zdejmą.
****
Przyłbice, kaski i hełmy,
a maseczki z wełny.
****
Komentarze (16)
Do serca najbardziej przypadła mi trzecia fraszka.
Pozostałe też są trafione w punkt. Pozdrawiam
cieplutko:)