Tajemnicze dźwięki 5
Tajemnicze dźwięki 5
(na koncercik mamy chęć)
W Graidle Niewielkim
ogromny dziś zamęt,
miasteczko świętuje
dwie płyty wydane,
a wszystko za sprawą
pewnego muzyka,
co na swych gitarach
w Graidle pomyka.
Niech pozna Europa,
niech pozna też Świat
co z tego wynikło,
że ćwiczył od lat.
A wszystko to dziwny
początek dość miało,
wiec teraz po latach
wspomina nieśmiało,
że dzięki sąsiadom
co grali w piwnicy
i dźwięki się niosły
po całej ulicy,
i w nocy czasami
nie mogąc już spać…
niechcący, przypadkiem
nauczył się grać.
A reszta jest znana,
że w noc aż do rana
i rano do zmroku,
tak kroczek po kroku,
i ćwiczył, i ćwiczył,
aż doszedł do wprawy,
a wprawa go sprawnie
powiodła do sławy.
Dlatego w Graidle
dziś każdy świętuje,
bo ziomek z Graidła
koncercik szykuje.
Jest scena ogromna,
głośników trzydzieści
(nikt nawet nie sądził,
że tyle się zmieści).
Wtem muzyk wychodzi,
gitarę też chwyta
– Czy wszyscy gotowi?!!!
(przez mikrofon pyta)
A tłum już szaleje
i brawa wciąż bije –
takiego koncertu
nie było jak żyję.
https://www.youtube.com/watch?v=5b2JC13scYc
Komentarze (9)
Wpadłam na koncercik, jest gwiezdna moc, pozdrawiam :)
Praktyka czyni mistrza, sam talent nie wystarczy :)
Pozdrawiam Rollo!
Wprawa i wieloletnie ćwiczenia same w sobie sukcesu
nie przyniosą, podobnie jak talent bez ćwiczeń.
Jeszcze potrzebne szczęście, zdrowie i coś tam
jeszcze.
Podpisuję się pod komentarzami przedmówców. Miłego
dnia:)
Dała Bozia talent, więc go trzeba wykorzystywać a nie
zakopywać. A skoro już koncert - to super i
gratulacje.
Przede wszystkim talent.
Same ćwiczenia to za mało, no chyba że chodzi o taką
grę, aby słuchacz nie cierpiał :)
Pozdrawiam.
Tak, ćwiczenia, samozaparcie, wytrwałość to droga do
odniesienia wielkiego sukcesu, z podobaniem pozdrawiam
serdecznie.
praktyka czyni mistrza. I fajnie że się potrafi
dzielić swoją pasją z innymi.
podoba mi się ten spontan w życiu tego peela a może
autora i te ćwiczenie, ta systemmatyka. Szacun