Tak Kochać
Czy ktoś już kiedyś kochać tak potrafił
Z miłością wzniósł się na błękity nieba
Czy ktoś już kiedyś tyle ofiarował
Mówiąc że w zamian nic mu nie potrzeba
Dla Ciebie to jest takie oczywiste
Tak naturalne że po co tu słowa
Wszystko tak jasne i takie przejrzyste
Dać swoją miłość – siebie
ofiarować
W każdej modlitwie przed Pana obliczem
W słowach w milczeniu w gestach nie
nazwanych
Dzięki po stokroć wdzięczny składać będę
Że mnie miłością Twą raczył obdarzyć
Naucz mnie proszę kochać pragnąć wierzyć
Pokaż jak wznieść się miłością w błękity
Złóż w mojej dłoni klucz do Twoich
marzeń
Pozwól w dawaniu serca się zachwycić.
wrzesień 2009
Mojej Kochanej Alusi
Komentarze (20)
ależ tu ciepło- w sam raz na deszczowy
dzień...pozdrawiam:)
Bardzo romantycznie, i bardzo ładny wiersz;)
no no ładny :):)pozdr.ciepło
Rozmarzony, zakochany... Już dawno ten klucz pewnie ci
powierzyła.
witaj Aleksie...super że sie pojawiłeś...są osoby
które tęskniły tu za tobą...:):)wiersz jak zawsze w
Twoim wykonaniu pełen uczuć i ciepła...pozdrawiam
ciepło i nie znikaj na tak długo....