i tak spojrzałeś..
odwróciłeś się
nie patrząc..
czy się zmieniłam.
chciałeś uniknąć
kolejnej tęsknoty..
do dziwnej osoby.
próbowałeś udawać,
że już nie kochasz..
mojej chorej wyobraźni.
choć kątem oka..
odwróciłeś się
nie patrząc..
czy się zmieniłam.
chciałeś uniknąć
kolejnej tęsknoty..
do dziwnej osoby.
próbowałeś udawać,
że już nie kochasz..
mojej chorej wyobraźni.
choć kątem oka..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.