Tak wiele i tak niewiele
Mój pierwszy wiersz... Dedykuję go... Wam... By uwierzyć
Tak wiele i tak niewiele
Człowiek uczynić może
Tak niewiele człowiek ujrzeć potrafi
A tak wiele Ty możesz, Boże.
Popatrz w zieleń, w góry, w morza
– nie w siebie
Spójrz na obłoki płynące po niebie
Popatrz na kwiat rosnący wśród piasków
Podziwiaj piękno jakże cudnych brzasków.
Tak wiele i tak niewiele
Człowiek uczynić może
Tak niewiele człowiek usłyszeć potrafi
A tak wiele Ty możesz, Boże.
Wsłuchaj się w wiatr, w szelest liści na
drzewie
Posłuchaj burzy rozpętanej na niebie
Wsłuchaj się w ciszę której często
brakuje
Posłuchaj piękna - ono na ziemi króluje.
Jednak gdy nadejdą długie chwile grozy
Jednak gdy nadejdzie kres rodzaju
ludzkiego
Człowiek wciąż zagubiony i zakłamany
Nie będzie mógł docenić piękna świata
tego
Proszę pomyśl, nim dobro w zło obrócisz
Pamiętaj o uczynku którego nie odwrócisz
Naucz się kochać bliźniego, naturę, różę,
kwiat krokusa
- Jedynie wtedy prawdziwie uwierzysz w
Chrystusa.
Dziękuję za głosy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.