Taka miłość
Powiedz, czym jest to moje zakochanie,
co spać nie daje noc czyniąc bezsenną?
Chociaż odeszłaś w pamięci zostajesz,
aby roztaczać smutki wciąż nade mną.
Czy zdołam kiedyś ukoić tęsknoty,
wymazać z serca chwile byłych doznań?
Zbudzić się rano i zapomnieć o tym,
że smak goryczy miłość dała poznać.
Komentarze (94)
Grzegorzu, to tylko fikcja literacka. Gdyby to była
rzeczywistość to posłuchałbym Twojej rady. Życzę Ci
dużo zdrowia, bo wiem, że z nim kiepsko.
Wszystkiego dobrego.
Marek
Nie odchudź... Bardzo wzruszasz każdym
wierszem.Pozdrawiam Marku:)
"Jeżeli masz ją, nie potrzebujesz już niczego więcej,
a jeśli jej nie masz, to wszystko co masz, jest bez
znaczenia." - James Matthew Barrie.
Miłej niedzieli.
moje szkice, dziękuję za odwiedziny i pozostawioną
refleksję.
Życzę Ci miłej niedzieli:)
Przepiękny Wiersz Marku!
Przeczytałam komentarze poniżej. Będzię szkoda, trych
wierszy, których juz ie dodasz. Szanuję jednak Twoją
decyzję i rozumiem. Czasami potrzeba takiego odejścia,
by złapać nowy oddech....
Pozdrawiam serdecznie i życzę, by nie było na zawsze a
na trochę tylko.
Rolandzie, dziękuje za miłe odwiedziny i refleksję.
Życzę Ci słonecznego dnia.
Lariso, dziękuję za odwiedziny. Miło mi, że tak jak
wielu innych chcesz mnie czytać i że zachęcasz do
dalszego pisania. Na chwilę obecną postanowiłem co
postanowiłem i muszę być konsekwentny.
Życzę Ci miłej, słonecznej niedzieli:)
Przeczytałam teraz komentarz Jovi i Twoją odpowiedź...
Zasmuciłeś mnie swoim stwierdzeniem...
Uważam, że zdobycie złota w niczym Cię nie będzie
ograniczać, możesz dalej gonić króliczka, ale pisząc
już złotą stalówką. Rozumiem, że w błękicie lepiej się
odnajdujesz, bo miłość ma błękitu kolor, ale
czytelnicy czekają na nowe wiersze.
Możesz odpocząć, ale nie możesz przestać publikować
wierszy.
Proszę, potraktuj mój wpis, jako prośbę czytelniczki.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Czytam i rozmyślam. Ładny wiersz. Pozdrawiam.
Przypomniał mi się film „Zakochany bez pamięci”.
Miłość ma też smak goryczy...
I ta gorycz zatruwa życie.
Wspaniała liryka!
Wzruszająco o bolesnej stronie miłości...
Trudno wymazać z serca to co było piękne, jedyne i
niepowtarzalne.
Serdeczności przesyłam
ikcesok, masz rację, najlepiej to się przyzwyczaić.
Dziękuję za odwiedziny:)
jak to mówią...
miłość różne ma oblicza, a ty człowieku się
przyzwyczaj
Pozdrawiam
skoruso, dziękuję za miłe odwiedziny.
...może kiedyś będzie mniej boleć...
tsmat, dziękuję za odwiedziny i refleksyjny komentarz.
Życzę Ci słonecznego dnia:)