W taki dzień jak ten
Odrzucenie wszystkich form literackich.
Znów Cię mam przed oczami, choć jesteś
hologramem,
Już nie wiem czy tu stałaś, czy wogóle Cię
widzialem,
W taki dzien jak ten, śmierć wydaje sie być
banałem;
Byłaby najlżejszą opcją którą właśnie
wybralem.
Kreska, Kropka, Kreska, Szkiełko, kreska,
flaszka,
I miałem taki odlot, że już prawie chcialem
latać.
Ale znów spojrzałem na zdjęcię w Twoje oczy
I uratowałaś mi życie nie pierwszy raz
tamtej nocy.
Znam ten dzień! W taki dzieć jak ten:
Wszystko może zdarzyc się;
Szuka Nas śmierć!
We dwójke!
Zupelnie zagrożony gatunek.
Zrodzony tylko i wyłącznie po to by
umrzeć.
Tylko dla Niej, stare dzieje
Komentarze (1)
to prawda śmierć każdemu kto się urodził pisana -ale
żadna miłość nie jest warta tego by się życia
pozbywać-i choć bolą takie wspomnienia -dobrze że to
już stare dzieje -a jutro nowy dzień i być może nowa
miłość -warto żyć przyszłością- i mieć
nadzieję-pozdrawiam