Taki los
myślałam
mam cię na zawsze
dwie dusze zranione
szukające prawdy
w przyjaźni
gojące rany
toksycznej miłości
wczoraj szczęście
zapukało
w twoje drzwi
moje serce zostało
ze swoim smutkiem
myślałam
mam cię na zawsze
dwie dusze zranione
szukające prawdy
w przyjaźni
gojące rany
toksycznej miłości
wczoraj szczęście
zapukało
w twoje drzwi
moje serce zostało
ze swoim smutkiem
Komentarze (33)
Niezwykle wymowny w swojej wymowie... oj bywa tak, gdy
jednemu z dwojga przyjaciół się poszczęści, odchodzi i
zapomina. Ciśnie się jednak pytanie, czy ten
przyjaciel był prawdziwym przyjacielem. Moc
serdeczności.
Dziękuję
Smutne gdy obie dusze nie mogą tych ran goić, dobrej
nocy Babo Jago,
nie wiem jak wstanę za parę godzin?
Zaczęłam pisać pewien komentarz u kogoś kto uwielbia
jątrzyć, ale go skasowałam, bo w sumie jaki to ma
sens...
No i przez to jeszcze tutaj jestem.
Witam po przerwie i życzę dobrej ja stąd spadam na
dłuuugo...
Serdeczności Aniu:)