Takie sobie limeryki 122
Wzorowy żandarm z miasta Kajenny,
miał w domu problem dość niecodzienny.
Żona go nie słuchała,
bo ciotka buntowała.
Wprowadził zatem wnet stan wojenny.
Babcia Rozalia z wioski Niechorze,
z nerwów usiedzieć dłużej nie może.
Prosi o pomoc sąsiada,
bo generał tylko gada,
cały czas u niej w …telewizorze.
Baba Aniela pod Iganiami,
chłopów ujrzała ale z pałami.
-Chcą wojny będą mieli,
-samiście tego chcieli…
rzekła rzucając w nich granatami.
Komentarze (12)
Maćku tym razem plus co nieco na wyrost. Oczywiście
jedynie moim i to bardzo skromnym zdaniem. Pozdrawiam
z uśmiechem:))))
i gwoli wyjaśnienia: ja nie żartuję z tak poważnych
rzeczy i wydarzeń jak stan wojenny -to co
odpowiedziałem Jovisce było z mojej strony ironią bo
moje limeryki nie wyśmiewają nikogo z tamtego czasu
ani tych co strzelali ani tych co ginęli - ośmieszają
tylko stan wojenny jako stan naruszający wszelkie
normy prawne i etyczne co dałem wyraz w trzecim
limeryku... nie wiem tylko po co Michał wsadził w to
wszystko Piłsudskiego ale to nie mój problem...
rozumiem natomiast Annnę2 - bo mi wcale i wtedy i
dzisiaj nie jest do śmiechu
Dziękuję za odwiedziny i komentarze
Pewien minister siedząc w Warszawie
O Piłsudskiego zamarzył sławie.
Wysłał palantów
Na emigrantów
I z granic kraju wyparł ich (prawie).
Fajne limeryki, a odnośnie generała, to ostatnio
widziałam materiał
gdy Michnik chwalił Jaruzela jaki to z niego
patriota...
Osobiście nie przepadam za Wyborczą ani za panem M...
Miłej niedzieli życzę, a tak poza tym stan wojenny nie
należy do miłych wspomnień, to pewne.
jutro będzie rocznica
będzie też o stanie wojennym
ale bardzo poważnie
To był okropny czas. Oby nigdy się powtórzył. Udanej
niedzieli z pogoda ducha:)
Sorry, ale nie umiem się śmiać.
Gdzieś przeczytałam, że Wojtek dobrze zrobił- masakra
jakaś.
Stan wojenny był wprowadzony tylko po to, by po wsze
czasy utrwalić przyjaźń ze wschodnim sąsiadem.
Nie było innego powodu.
Zginęło tyle ludzi- młodych, po co?
Bo chcieli żyć?
"Wujek" i wielu innych, ścieżki zdrowia.
Nie umiem się śmiać.
Dobre pozdrawiam ;)
Za Joviską. Pozdrawiam
Dobre!
Gdyby to był temat aktualny i ten dramat rozgrywał się
tu i teraz, uznany byłby za nietakt w formie
limeryków, ale lubimy śmiać się z dramatów, które już
dawno za nami więc nikomu to nie będzie przeszkadzało
:)
pozdrawiam