Takie sobie limeryki 18
Sarenka barana we wsi Łany
pytała czemu jest opluwany.
Czy nie lepiej w przyrodzie
żyć zwyczajnie i w zgodzie ?
Nie umiem, bo takie są barany.
Zawistny chłop z małej wioski Szczechy
przy spowiedzi chciał zaznać pociechy.
Zabiłem dziś teściową
proszę o dobre słowo.
Już się synu nie chwal ,wyznaj grzechy.
Jeden stary kat z miasta Zwolenia
zgłosił na policji kradzież mienia.
Bardzo się teraz żali
bo wszystko mu zabrali
i już nic on nie ma do stracenia.
Komentarze (22)
Witaj Maćku,
nie wiem czy słusznie, ale takie mam doświadczenie -
nie lubisz uwag.
To ja się nie nadaję do komentowania.
Przy całej życzliwości - tyle bym miała uwag...
A tu wszscy piszą w superlatywach - nawet ci, którzy
mnie wytykają literówki = nie wskazują...
Dziękuję, że do mnie wpadłeś - nie wiem Ty czy
sąsiadka, bez głosu ale może po prostu 'taka cała ja'
po prostu Ci się nie spodobała, bo nie napisałeś...
Serdecznie Ciebie /jak zawsze/ pozdrawiam i głosuję.
Świetny zbiór limeryków, pozdrawiam :)
Bez Jerzyka
też fajne...
+ Pozdrawiam
biedne te nasze teściowe, oj biedne.
uśmiechnąłeś. pozdrawiam :):)
drugi szczególnie :)
Udane, dobre limeryki.
A teściową do studni,
echo niech zadudni.
Brawo Maćku, fajnie się czyta Twoje limeryki,
proste, żartobliwe i z przesłaniem.
Miłej świątecznej zabawy.