Tam gdzieś...
Tam
gdzieś na rozstaju dróg
gdzie
nasze splątały się ścieżki
stał
anioł, co zesłał go Bóg
by plan
w życie wprowadzić anielski
popatrzył zdumionym wzrokiem
jak waży
się nasza miłość
i
rzekł:”Dość zbędnych już słów,
wyrzućcie z serca wątpliwość
wystarczy szczera rozmowa
by
znikła niepewność, tęsknota
bo jakże
ma być inaczej
gdy ktoś
kogoś tak bardzo pokochał?”
Więc
dzięki Ci słodki aniele
za
pieczę nad naszymi duszami
przez
los sobie przeznaczeni
znów
razem – bo wciąż zakochani.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.