Taniec marzeń
Dla mojego partnera...
Jestem,tańczę,walczę o szczęście.
Wszystko znika gdy przestaje wierzyć,
ale jestem dalej żyję pragnę ,marzę i
czekam,
powoli wszystko dobro przychodzi ,
zło odchodzi i jest tak jak marzyłam taniec
z Nim,
w chmurach oddany i pragnę
nie znikac z tego życia ,pragnę czuć to co
czuję
pragnę oddawać całą siebie dla Niego.
Pochłonięta tańcem odpływam w myślach,
bo jesteś - daleko ,ale czujesz gdy jestem
z Tobą w tym tańcu to co ja..
Dokąd zajdziemy idąc całkiem inną drogą?
Czy damy sobie szczęscie takie jak w tańcu
tamtej nocy
razem ciało w ciało ,ramiona w
ramionach...
Pochłonięci sobą ,nienasyceni
namietnością...
POŁĄCZYMY SIĘ W JEDNOŚĆ -WIERZĘ-.
Kocham Cię Jacuś
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.