Tapeta
Dla Niego... oczywiście...
Dlaczego nigdy nie pokaże Ci się nie
wymalowana?
Taka zwyczajna - słodkością nie
upudrowana?
Widujesz mnie zawsze gdy oczy kokieterią
"zrobione",
Na usta puste słowa grubo nałożone...
Włosy sztucznym optymizmem mam
zafarbowane...
Paznokcie nerwowymi gestemi "pięknie"
opiłowane...
Kupuję różne żele, mleczka i toniki...
Nakładam nowe kremy, balsamy,
błyszczyki...
Ukrywam bardzo szczętnie nagie "ciało"
moje...
Bo możesz je odrzucić... a tego się
boję...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.