targowisko uczuć.
Poproszę pęczek nadzieii, który zastąpi
chwilę gdy się spotkaliśmy..
do tego szczyptę ekscytacji, która nam
wtedy towarzyszyła.
Z górnej półki niech mi pan zapakuje sto
gram zaufania, którego wtedy zabrakło..
również tyle samo rozkoszy gdyż zawsze ją
ode mnie otrzymywała.
Niestety nie kupię u Pana jednego..
miłości, którą jej dawałem-tego nie jest w
stanie zważyć żadna waga.
Komentarze (1)
i miłość najlepiej smakuje gdy się jej nie kupuje +