..Tatkowi....
...by...zdrowiał.....
..Mała dziewczynka..
..kochała tate....
..kiedy dorosła....
..także kochala...
..troszke inaczej....
..dzis on ..ojciec
..zdrówkiem lichawym..
..wymaga troski
..opieki ..strawy..
..sercem go tulić...
..........tatke kochanego..
..co nam zapewniał ,,
..byt i opieke...
..dbał o uśmiech i..ciepło
..mała dziewczynka..
..dzisiaj dorosła.....
..przyszła do ojca....
..i co mu przyniosła..??
...by...wyzdrowiał...
autor

agnieszka66

Dodano: 2007-02-22 15:51:55
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.