tato
od dawna ciebie nie widziałam
dziś zobaczyłam
jak znów uśmiechasz się do mnie
byłeś blisko
tato (powiedziałam głośno)
to nie był sen
to wiersz o miłości
o życiu
tato - dlaczego wciąż tak ciężko
przytul
autor
cii_sza
Dodano: 2016-08-08 16:49:47
Ten wiersz przeczytano 1396 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
piękna prostota w nurcie słowa...
...Kto tak jeszcze potrafi?Kłaniam się uśmiechając.(:
ech to już 17 lat jak nie ma mojego taty wzruszyłaś
Pozdrawiam:))
Piękny wiersz, pełen miłości do ukochanej osoby.
Wzruszajacy wiersz niewątpliwie , ale mało zaskakujący
i odkrywczy
Wzruszylas, poruszylas, i ja za swoim tesknie...
pozdrawiam:)
podobają mi się budowane emocje, lubię wzruszenie,
zwłaszcza kiedy łza czysta.
Pozdrawiam ciepło
Wzruszająco.
Pozdrawiam
Wiersz pisany pod wpływem emocji, jest jeszcze ciepły.
Jesteś blisko. Pozdrowionka.
Czuje podobnie, lecz o Mamie. Z Tatą jeszcze mamy to
szczęście, że możemy być blisko. Wiersz piękny w
swojej prostocie.... Serdeczności Halinko.
niesamowita tęsknota zamknięta w słowach
Przekaz bardzo wzruszający. Podpisuję się pod
komentarzem Anny, też uważam, że obecność ojca w życiu
dziecka jest niezbędna. Pozdrawiam Halinko
serdecznie:-)
Czytelna tęsknota za kimś, kto był opoką. Też tęsknię
za tatą. Miłego dnia:)
Czytelna tęsknota za kimś, kto był opoką. Też tęsknię
za tatą. Miłego dnia:)
Bardzo osobiste wyznanie, ale to wiersz także o tym,
jak ważna jest obecność ojca w życiu, nawet dorosłej
osoby.
Wiem, że pierwszy koment. Jest najtrudniejszy. Bo może
być głupi. Wiersz jest bardzo osobisty. Ale pierwszy
wers trzeszczy . - Dziś, znów- Wybierz jedno z dwóch.
Lepiej zabrzmi. Możesz mnie opieprzyć, przyjmę na
klate.