Teolożka1
Dla zwierzątek zusamen.
Biedroneczko w kropeczki odziana do nieba
Ty nie lataj po chleb oni robią jakby z
Ciebie Barana*
Biedroneczko do nieba po chlebek nie lataj
- nie pozwól robić z siebie wariata*
Nad plonami uśmiechem pieść kłosie by rosło
nawet i w niepogodzie
By wody czyste płyneły -by słonko świeciło
przyrodzie
By chleby w piekarniach piece rodziły
By głodu na ziemi nie było
Tak fruwaj by ludzie byli radośni
Tak fruwaj by świat był szczęśliwy.
ps. Nie obrażam Baranów mam szacun! I nie obrażam ludzi !
Komentarze (63)
Joamit fajnie że te dwa wersy obudziłaś dla mnie:)
Pozdrawiam
*niezrównoważenie / ( klawiatura, a raczej brak
"zręczności" w paluchach, przyczyną błędów)
Ojojoj, ta biedroneczka faktycznie zalatana.
Dwa ostatnie wersiki nasunęły mi pewna myśl,
którą jednak zachowm dla siebie, gdyż pisząc ją
mogłabym zostać posądzona o niedrównoważenie ;)