teraz to tylko wspomnienia
Odnalazłam szczęście,
którego ostatnio mi brakowało.
Nie sądziłam, że może mi być z kimś tak
dobrze,
jak z Tobą.
Również nie pomyślałabym,
że mogę zakochać się w tak krótkim
czasie.
Tak strasznie boję się,
że mogę nigdy więcej Cię już nie
zobaczyć.
Pewnego dnia znikniesz, jak gdyby nigdy
nic.
Bez żadnego słowa, bez jakichkolwiek
wyjaśnień.
Przyzwyczaiłam się już,
że kiedy wyciągam rękę,
Ty ją dotykasz
i nawet całujesz.
Mogę w każdej chwili położyć głowę
na Twoich kolanach,
a Ty jeszcze pogłaszczesz mnie po
twarzy.
I kocham Twoje oczy i uśmiech,
bo dają mi siłę, aby żyć.
Budząc się codziennie wiem,
że jesteś, nie obok mnie w łóżku,
ale ze mną, w moich myślach.
I odliczam minuty,
kiedy znów ujrzę Cię w mych drzwiach.
Natomiast kiedy wychodzisz,
tęsknię jak nigdy i boję się,
że już nie wrócisz...
Komentarze (1)
ojjj przypomina mi ten wiersz coś
specjalnego...dlatego + :) pozdr.