Tęsknię za Twoim uśmiechem
Dla Marcina
Cień zasłonił moje oczy.
Stawiam sobie pytanie...
Czym mnie dzisiaj zaskoczysz?
Czuję moc mych łez,
wiem, że zniszczyłam nas...
Powoli chwyta mnie sen.
Co będzie za kilka lat?
Widzę Ciebie dziś
i nic nie poradzę.
Brakuje mi twojego uśmiechu...
Straciłam samokontrolę,
straciłam nad sobą władzę...
Tęsknię.
Tęsknię za blaskiem w Twoich oczach.
I wiem, że zmieniłam Cię nie do
poznania,
kiedy z Tobą zerwałam.
Nie jestem z nim, bo jest lepszy!
Zbłądziłam na moim zakręcie...
Pamiętam czas, gdy Cię kochałam.
Nie wiesz jak tęsknię...
Kocham Cię jak przyjaciela. Tak przynajmniej myślę....Gubię się w Tobie.. Ale błagam dziś o jeden uśmiech
Komentarze (1)
Tak w życiu bywa, są upadki i wzloty. Wiersz bardzo
prawdziwy i ładny. Pozdrawiam:)