Tęskno mi Tomaszu...
Do serca tego, gdzie ciepło zawsze
Znajdę, które mnie ogrzeje
I usłyszę mocny bicia takt
Tęskno mi
Tomaszu…
Do ramienia tego, na które
Mogę zawsze liczyć, gdy
Chce się wypłakać lub wesprzeć
Tęskno mi
Tomaszu…
Do pocałunku tego, który smakuje
Jak najwykwintniejsze wino i
Namiętności w czułości w tym pocałunku
zawartego
Tęskno mi
Tomaszu…
Do dni pełnych radości, w których
Nasze dłonie przez kilka godzin
Się spotykają
Tęskno mi
Tomaszu…
Do oczu twych błękitnych
jak morskie oceany,
w których mogłabym się utopić
Tęskno mi
Tomaszu…
Do dni, w których częściej
Się spotykamy i mamy
Szalone pomysły
Tęskno mi
Tomaszu…
Tęskno mi jeszcze do
Innych wspaniałych rzeczy
Związanych z Tobą
Tęskno mi
Tomaszu…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.