Tęsknota
Z moich listów do aniołów
Za powietrzem z twoich ust
bałaganem z naszych stóp
za wszystkim, co mieliśmy zrobić
jutro...
za listami których nie dostałam
za nocami, gdy cię całowałam
za słowami ciepłymi jak futro...
za spleceniem naszych ciał
kiedy świt zastawał nas
i budzić chciał, ale na próżno
tęsknie za tym, co ktoś skradł
gdy schyliłam swoją twarz
by ją unieść o chwilę za późno...
Mariuszowi:(
autor
karoshima
Dodano: 2009-07-23 00:31:42
Ten wiersz przeczytano 432 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Tęsknisz ,kochasz,szlochasz...
Tęsknota to niesprecyzowana ochota.