Tęsknota
Kolczastym drutem okala serce
z każdym dniem mocniej zaciska pęta
przez ból co cierniem wbija się w duszę
każe o sobie ciągle pamiętać
Budzi się z pierwszym promieniem słońca
by ramię w ramię ze smutkiem kroczyć
wypełnia sobą splątane myśli
rośnie w potęgę w ciemnościach nocy
Z oczu wyciska wilgotne perły
roznieca iskrę nadziei płonnej
na białym płótnie sennych fantazji
maluje obraz farbami wspomnień
Spragnionym ustom zsyła westchnienia
w pustkę przemienia najczulszy dotyk
proszę - nie pozwól mi nigdy więcej
poczuć jak gorzki jest smak tęsknoty
Komentarze (20)
Witaj
Piszesz przepiękną klasykę, a Twoje wiersze trafiają
wprost do mojego serca sprawiając zmysłową
przyjemność. Mam wrażenie, że znam ten styl i
stosowane środki poetyckiego wyrazu, że kiedyś podobne
wiersze czytałem, bo dobre wiersze na długo pozostają
w mojej pamięci.
Ślę moc serdeczności Kingo.
Ślę serdeczności Kingo.
Właśnie tak tęskni serce i dusza. Trafnie
przedstawiona melancholia. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem:)
bardzo dramatyczna melancholia ale dobrze napisana na
plus
Przepiękna melancholia,
jakże znane emocje...,
wersami trąciłaś czułą strunę,
pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie, choć tak bardzo smutno, no ale wiadomo - to o
tęsknocie...