To był zły kawał snu tylko
Vilanella - mam nadzieję, że to jest vilanella właśnie.
najpierw wyło i błyskało, coś przy mnie się
działo
później wirować zaczęło, odpływało w
górę
ciągnąc i wlokąc, targając słabe moje
ciało
wystawiając je orkanom, purpurowym
szkwałom
jakby gad drapał mi dłonie brunatnym
pazurem
a wszędzie wyło, błyskało i wokół
wrzeszczało
zimnym więc potem się zlałem i, jakby to
mało,
jaszczurcze piski i wycia rozległy się
chórem
w drgania i dreszcze wprawiając moje biedne
ciało
wzbudziwszy swoją odwagę, moc niemal
zuchwałą
i chcąc ratować swą własną, wciąż cenną mi
skórę
gniewną złość w sobie wzbudziłem,
szaleństwo zadrżało
nierówną walkę zacząłem ze wściekłą
nawałą
miotając w stronę wroga pod chmurnym
lazurem
kule, pociski ogniste, targając me ciało
na moje szczęście to wszystko wreszcie mnie
zbudziło
to był zły kawał snu tylko, rojenie
ponure
i gdy świt, zorze błyskały, gdy na świecie
dniało
odzyskało swój spokój i pełnię władzy
ciało
Komentarze (10)
"To był zły sen"
Nie do końca spełnia wymogi vilanelli
napisałam tylko dwie i przyznaję, że nie było łatwo.
Jak na mój gust trochę za bardzo rozbudowane wersy ale
tak czy siak wiersz podoba mi się bardzo :)
Madame Motylek
"Horrory" we śnie czasami mi się zdarzają (innym
pewnie też). Zazwyczaj są to jakieś ucieczki, gonitwy,
spadanie etc.
Dziękuję za wizytę i pozdrawiam.
Jak to dobrze, że to tylko sen!
Przecież to horror!:)).
Przeczytałam o vilanelli i się
totalnie pogubiłam, jest to zbyt
skomplikowane.Tak, że nic Ci w tym temacie nie
doradzę:))
Pozdrawiam:)
Turkusowa Anna
Bończa&MM
Demona
Ja wiem, to moja pierwsza w życiu vilanella, lub
coś na jej kształt.
Może druga będzie lepsza.
Dziękuję za czytanie, komentowanie i dobre słowa.
Pozdrawiam.
Elliza
Maciek
Co jakiś czas śni mi się coś, co powoduje pobudkę w
środku nocy. Nie zawsze sen jest nieprzyjemny lub
dramatyczny, czasem wręcz jest romantyczny i
uczuciowy. Ten, który opisałem, to chyba taki zbitek z
kilku wrażeń nieprzyjemnych, aby dało się z tego
napisać coś na kształt vilanelli.
Dziękuję i pozdrawiam.
musiało nieźle postraszyć. pozdrawiam.
Wiersz jak najbardziej udany, ale chyba nie spelnia
wymogow villanelli. Serdecznosci.
Za Anną Turkusową, początki zawsze
trudne, pozdrawiam :-))
Dobry wiersz, ale chyba nie do końca villanella, no
chyba że nieszablonowa:)
Tak czy tak wiersz na tak:)
o pierona toż to koszmar Sulejmana
no i cała noc zarwana