To była piękna noc
To byŁa piękna noc...
Pamietamy to chyba Razem..
Bo przecież polaczyła nas lekkim ,
delikatnym romansem..
Te dwa uwodzicielskie spojrzenia patrzace
na siebie,
Twoj cichy szept mowiacy sam za
siebie...
Nasze pocałunki słodkie jak wanilja...
Ten ogrod kwiatów.. ktory nas do dziś
zabija..
Zostawiłes mnie nie wiedzac czemu..
Poszłes nie wrociłes...
Znikłes.. w Oka mgnieniu...
autor
sweet_angel
Dodano: 2006-10-23 12:26:23
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.