Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

To były


Poranne słońce łagodnie rozpromieniało bezchmurne, jasnobłękitne niebo. Około południa podnóże gór spowijała mgła upału. Otaczało je drgające powietrze przypominające fale wody. Stojąc w zadumie nad potokiem, obserwowała jego wartki nurt, w którym odbijały się konary drzew, i majestatyczne chmury wolno sunące przez nieboskłon. Tęskniła za nim czekając na telefon, a wspomnienia przesuwały się niczym w kalejdoskopie.

Była bardzo młoda i piękna. Tren spływał na nią niczym połyskliwa biała rzeka.
Twarz, z lekkim makijażem, całą sobą rzucała oślepiające białe blaski.
On, przystojny i elegancki w szykownym garniturze, wydawał się nią olśniony.
Nie odrywał głębokich, zielononiebieskich oczu, które błyszczały, gdy patrzył na nią. Przez całą ceremonię zaślubin miała oczy jaśniejące jak gwiazdy, a głos czysty jak srebro. Po uroczystym przyjęciu, na którym było wiele kwiatów
oraz pod dostatkiem jedzenia, wina i muzyki, wreszcie znaleźli się sam na sam.
On, schylił głowę i zatrzymał usta na odległość szeptu od jej ust, wyczuwając jej oddech przyspieszony oczekiwaniem.
Cały czas patrząc w jej oczy, musnął wargami jej dolną wargę. Pachniała deszczem, smakowała winem. Ona, objęła go ramionami i przeczesując mu włosy trzymała je zaciśniętymi dłońmi, a jej naprężone ciało dopasowało się do niego.
Jej palce dotykały jego mocnych mięśni. Od środka zalała ją krew, jak sztormowe fale, gdy rozkosz stawała się już niewysłowiona.

Ponad jej głową przeleciał ptak, który gdzieś w zaroślach rozpoczął swój koncert.
Tessa50

autor

Tessa50

Dodano: 2014-08-11 18:28:30
Ten wiersz przeczytano 1406 razy
Oddanych głosów: 45
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (38)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

O takiej miłości trzeba tylko pomarzyć. pięknie ją
opisałaś. Serdeczne pozdrowienia dla Ciebie.

Polak patriota Polak patriota

Popraw - poranne słońce. Masz literówkę.
Dajesz mistrzowski wstęp. Opis przyrody wzmaga
oczekiwanie na NIEGO.
I głowa twojej bohaterki płonie. Te myśli ją
rozklejają. Tak sadzę.
Typowo kobiece jest twoje umiłowanie szczegółu.
Biały tren.
Ja bym nigdy, w tym momencie, nie pamiętał szczegółów
odzieży.
A tylko nastrój. Nawet bym nie patrzył się cały czas w
oczy, w momencie zaślubin. Stałbym jak wmurowany w
podłogę.
Co za delikatność pocałunku. W tym sam na sam
nareszcie.
Co za kobiece wyczucie smaku winem, zapachu deszczem.
Przybliżasz mi bohaterkę.
Od zewnątrz aż do jej wnętrza.
Powie ktoś - to kicz.
Widocznie nie zna skali uczuć i odczuć kobiety.
A ptak puentuje to, co napisałaś.

Miłego,

Jurek

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Z przyjemnoscia przeczytalam...o milosci:)
Pozdrawiam, Tessa:)

Grażyna Sieklucka Grażyna Sieklucka

Co ta miłość potrafi zrobić?
Bardzo ładnie Teresko to uzewnętrzniłaś. Nie jest
łatwo pisać o uczuciach.
Pozdrawiam serdecznie.

BaMal BaMal

piękna miłość Tesso ,pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »