to dwa serca dwojga ludzi
Dwa imiona, to dwa serca dwojga ludzi.
W nich i dla nich się zaczyna
nieśmiertelność.
Wspólna droga, która nigdy się nie
znudzi.
W niej jest życie. Sens istnienia. Cała
wieczność.
Wciąż jesteśmy, jak planety na orbicie,
które krążą dookoła własnej osi.
Budujemy i niszczymy całe życie,
po to tylko, by o siebie wiecznie
prosić.
Zabijamy się o siebie w samotności.
Ściany widzą, czego cały świat nie
widzi.
Wspólne życie, które staje się mniej
znośnie.
Zza ramienia, jak zza brudnej, wielkiej
szyby.
Pojednanie. List otwarty wielu znaczeń.
Pewnie myślisz, że go czytam i rozumiem.
Wspólna rozpacz, choć to ja najwięcej
tracę,
gdy cię kocham, bo nie kochać cię nie
umiem.
Komentarze (6)
'Krążenie ludzi wokół siebie,
jest podobne do krążenia wokół siebie gwiazd.
Jest równie samotne i równie związane'
Zapomniałam autora tych słów, ale wiele mówią.
Jesteście jak planety na orbicie.
Nie tylko świat się zmienia, zmieniamy się i my i
miłość już nie taka sama.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
"Wspólna droga...wspólna rozpacz"Piękny,przejmujący
wiersz:)+++
"gdy cię kocham, bo nie kochać cię nie umiem"
świetne, przejmujące, prosto w serce
Miłość nie zawsze przynosi nam radość. ostatnio nawet
doszedłem do wniosku, że chyba więcej bólu. No cóż,
mimo wszystko będziemy do niej dążyć. Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam:)
"Wspólna rozpacz, choć to ja najwięcej tracę,
gdy cię kocham, bo nie kochać cię nie umiem." Piekna
melancholia...
Słodko-gorzki bilans, miłość,rozpacz i nadzieja.
Brak tylko kompozytora,który otuliłby twoje słowa
piękną muzyką.
"... Zza ramienia, jak zza brudnej, wielkiej
szyby..."- jedna literka uciekła.
Pozdrawiam.