To dziś!
Słyszę jak serce w piersi Ci fruwa
Lecz się niczego nie bój kochanie.
Wyzwolę rozkosz, którą przeczuwasz,
Znajdę do Ciebie szlaki nieznane.
Przecież wiesz, że Cię skrzywdzić nie
mogę.
Coś dzisiaj stracisz, ale ta strata
Święty rozpali w Twych żyłach ogień
I słodka będzie za nią zapłata.
Czuję Twe ciepło i chłód pościeli,
Ogień i czułość w mych piersiach
wzbiera.
Od szczęścia mały kroczek nas dzieli...
Odważ się Słonko, zróbmy go teraz!
Komentarze (26)
Pożądanie..
Ciepły erotyk
Pozdrawiam:)
... pięknie i delikatnie prowadzisz po nieznanych
szlakach... Pozdrawiam cieplutko :)
subtelnie dbasz one szczęśliwe
bardzo ładnie i subtelnie napisany :-)
pozdrawiam
tak namawiać do grzechu tylko Men potrafi
Ach ten pierwszy raz... :) :)
Podoba mi się
Miłego dnia :*)
Powiedziałabym napalony erotyk.
Subtelny erotyk, podoba mi się.
PS. Dziwnie tylko zabrzmiała mi fraza "Lecz się
niczego". W pierwszej chwili przeczytałem "Lecz się z
niczego", jako leczenie :)
Piękny erotyk.
Piękny subtelny erotyk...pobudza wyobraźnie.
Pozdrawiam i miłej nocy :)
Przepiękny erotyk akurat na nocną porę, pozdrawiam :)