To Ja- szept
z cyklu WSPOMNIENIA I MARZENIA
Zamykam oczy i widzę Ciebie
Kobieto bliska mej duszy
Otwieram oczy i słyszę Ciebie
Twój głos uderza w me uszy
-
Wciąż gdzieś się plączesz
W moim umyśle
Przychodzisz i znów odchodzisz
Na sennej drodze
W mlecznej pożodze
Umierasz i znów się rodzisz
-
Jesteś tak blisko
I tak daleko
Tuż obok biegniesz
W objęcia świata
Czy biec za tobą
I twój świat łapać
Czy dalej iść
Tą moją drogą
-
Zamykam oczy i widzę Ciebie
Zbliżasz się do mnie
Podchodzisz blisko
Pragnę Cię objąć
Mocno przycisnąć
Rozpływasz się przede mną
W białej poświacie świtu
Z nocy ciemni
Ze snu niebytu
Budzę się rześki
-
Czas już rozpocząć kolejny dzionek
Za oknem śniegu senne okruchy
Wciąż uderzają w okna zmrożone
Mróz im odcisnął zimne paluchy
-
Jaskrawe słońce promieniem łechce
Wzrok mój zaspany twoim wspomnieniem
Chciałbym uczynić co sen nakazał
- westchnąłem cicho
To pozostanie moim marzeniem
autor:inspektorek
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.