To już z górki...
(urodzinowa refleksja)
Różnie było - Bóg mi świadkiem,
sporo przeżyć nazbierałam.
Plecak ciężki od doświadczeń,
a ja - wątła, taka mała.
Co najlepsze - już poza mną,
macierzyństwo, młodość, miłość.
Bliski sercu etap zamknę,
chyba pora na epilog.
Kto wie, ile tu zabawię,
może do drzwi puka wieczność?
Choć przeżyłam sześć konklawe
- to na tamten świat nie śpieszno!
ZUS rozwścieczę, Rząd zasmucę,
będę dla nich końcem świata!
Pragnę wszystkim nosa utrzeć,
sięgnę setki - figla spłatam!
Na samotność, niepogodę
- przyjaciele, wieczór w barze.
Grunt, to znaleźć złoty środek,
a co będzie - czas pokaże.
Nie pakuję ekwipunku,
nuż coś czeka za zakrętem?
Szkoda tylko, że już z górki...
Życie kusi - klikam - enter!
autor
ewciaw1963
Dodano: 2013-03-27 05:59:42
Ten wiersz przeczytano 3194 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Technika na 5, treść na 5. . Pozdrawiam@
Fajny, ciekawa opowieść. Myślę, że tak jak Ty z
pewnością ma wielu:) Miło było przeczytać.
Pozdrawiam:)
Życie kusi bez względu na wiek.Spełnienia
marzeń.Pozdrawiam.
Oby tylko agenci ZUS - u Cię nie dopadli i zniweczyli
Twoje plany.
Wszystkiego najlepszego!
Pozdrawiam.
życie kusi - moze zdarzyć się tak wiele coś za tym
zakrętem jest ....
pozdrawiam:-)
Co najlepsze poza Tobą? Jak w piosence "Wszystko się
może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń", czego
serdecznie życzę!
Życie za zakrętem może naprawdę spłatać figla:) Oby
tylko przyniosło spełnienie marzeń.
Życzę tego z całego serca.
Pozdrawiam. Wesołych Świąt.
super, a puenta najlepsza; i najlepszego! :)
Jaki promienny usmiech w awatarze:) / nie ma
watpliwosci ze jestes taka zywiolowa osobe a wiersz
liryka bezposrednia/ zgrabny wiersz/ elokwentnie
utrzymany temat/
Ewciu niech Ci się spełni - spłataj figla:)))
Zdrówka, szczęścia i weny!
Ładnie napisane, ciekawie opowiedziane - z bardzo
dobrym zakończeniem. Życzę autorce wspaniałości, a
ZUS-owi dłuuuuuuuużo lat wściekłości. Pozdrawiam :)
100 - LAT w ZDROWIU, spełnienia marzeń. Radosnych
Świat
Bardzo ladnie.Wszystkiego najlepszego:)+
Gdy wiosna dotknie cię subtelnym zapachem, gdy liść
brzózki zakołysze, poczujesz w sobie nowe życie.
Nawet przez myśl nie przyjdzie tobie liczyć następnych
"konklawe" =życie jak to życie,raz skaczące - raz
kulawe.
Wiersz pyszny
Wielu, wielu radości na kolejne dni i noce Ewciu:)
Z Twojego ładnego wiersza emanuje taka pogoda ducha;
miło było przeczytać.
Pozdrawiam Jubilatkę:)