To już tylko wspomnienie
Dla kochanego Bartusia pomimo, że go już nie ma.....
Pomimo, że mam zaledwie 15 lat
Na milion części rozpadł się mój świat
Wpomnieniem jest para-
ja i Ty
Mogę tylko wylewać gorzkie łzy
i kwiatek na grobie twym kłaśc,
Zapalać znicz
A moje cierpienie jak długa nić
Bez końca będzie się wić...
Jak mam dalej bez Ciebie żyć?
Nie umię ciągle rozpaczy kryć!
Nie mogę w to uwierzyć-
Ja bez Ciebie?
Mamy się spotkać dopiero w niebie?
Nasze wspólne miejsce- pod
pięknym modrzewiem
Zastanawiałam się tam czy pójść za
Tobą jak Julia za Romeem.
Byłam gotowa na wszystko, lecz
druga szansa życia była mi dana
Najwyraźniej taka była wola
Niebieskiego Pana.
I tak prędzej czy później się spotkamy....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.