To nie miłość...
Proszę o jedno...nieprzestawajcie czytać tych wyznań...wiem że jest tego dużo ,lecz przeczytawszy to zrozumiecie że zabawa mija a czasem z nią też osoba,którą zauroczyliśmy się.Niewarto wtedy cierpieć,przecież będzie następna impreza!
Tylko dzięki Tobie czułam sie wtedy
księżniczką.
Sprawiłeś, że nią byłam choć na te kilka
niezapomnianych chwil...
Mimo, że noc juz się skończyła i zostały
tylko wspomnienia...
Dziękuję Ci...
Dziękuję Ci za to, że byłeś...
choć niewiem czy duszą też...
Jednak Twe ciało sprawiło, że
niezastanawiałam nad tym się!
Nieobchodzili mnie ludzie...
cuż mnie mieli obchodzić, gdy dotykałeś
mnie tak delikatnie...
tak inaczej...
tak, że ma dusza zaczęła grać piosnkę
miłości...
Od tańca,który dla mnie był inny od
każdego...
nie był on zwyczajny,był on taki
nieziemski!!
Była piękniejsza tylko twoja twarz,która
wtedy wydawała mi się obrazem na całe
życie...
którą niby pokochałam...
nietylko za piekno,lecz za wrażliwość w
oczach,które posiadała...!
Teraz wiem Twe oczy kłamały...
choć do chwili obecnej nie moge w to
uwierzyć...
były one tak wiarygodne!
jednak choc okazałeś się fauszywym
księciem...
Dziekuję Ci...
Dziękuję Ci za to,że przez chwilę
myślałam,że jestem różą,a nie tylko jej
płatkiem...
Nie,nie przez chwilę...
myślę tak do teraz,gdyż
wiem...
To nie była miłość ...zauroczyła mnie tylko
ta zniewalająca twarz,która teraz niewydaje
mi sie taka piękna...
może teraz niepatrzę oczyma pożądania...
tylko ...
oczyma miłości...!!
To dla chłopaka z Dobromyśli...jednymi słowy...było minęlo...

KacZusZka:**

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.