To Ty... Ty to zrobiłaś...
Nadszedł czas na zamiany, Nie boję się zmiany na lepsze, Dzięki Tobie chce...
Niczym gwiazda z nieba, spadłaś znikąd,
Pokazałaś coś nowego, co dało nadzieję,
Ja błądziłem, teraz mam cel, już wiem
dokąd,
Niby nic takiego, za chwile uczucie, nie
wiem co się dzieje.
Blask Twoich oczu zaczął odbijać się w
niebie,
a podmuch wiatru mieć barwę Twego
głosu...
Chwile niepewności odeszły w
zapomnienie,
Pokochałem Ciebie, dotykać i zapach Twych
włosów...
Lubię móc Cie przytulić, trzymać Cie za
rękę,
Ugryźć Ciebie kawałek, pocałować, utonąć w
oczach,
To Ty przyniosłaś mi szczęście, oddałem
serce w podzięce,
Kochaj mnie też, ze wzajemną siłą. Po
prostu zostań...
Ty wiesz... :*_(_\_/_) __________(__A__) ___________\___/ ____________\_/ ____________\/
autor
Somebody
Dodano: 2008-05-08 23:05:56
Ten wiersz przeczytano 440 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
wyrażanie uczuć stanowi nieopisany wręcz dar
człowieczeństwa a ty dobrze z niego korzystasz :)
wiersz bardzo dopingujący miłości gratulacje plusik :)
Bardzo piękny wiersz ładnie zrymowany a treść ciepła
pełna uczuć Pięknie wypowiedziane Podoba mi się wymowa
wiersza
Bardzo mi się podoba. Wnosi taki powiew świeżego
powietrza- zmiany to dobra rzecz:)