Toast
Mam dzis swieto nietypowe
tylko moje i bejowe,
wiem, ze co niektorym dennie,
gdy spostrzega-bejowennie.
Wiec wybaczcie mi geniusze
tych glupiutkich trzysta wzruszen,
milsze jednak niz krytyka,
kto sie piekli-niech nie czyta.
Musze jednak rzec kochani
nie ma radosc w wierszomanii,
tylko wlasnie, ze przyjaznie
przesuwaja zycie razniej.
Klikam wiec z samego rana
to byc moze-klikomania,
ale wiem, ze ktos tam wlasnie
wielka radosc w klawisz trzasnie.
A wiec o co chodzi kpiarze
dajcie upust mi dzis w darze
za wzruszenia, za tu bycie
wznosze toast-bejowicze.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.