Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Toszek

Preludium: I nadeszła chwila, kiedy to nawet nie planuję, bo marzenia pod przykrywką kryłam, ktorą była wodka.............

Przywiązali mnie pasami i kroplowkę podłączyli;
„Leż tak” – powiedzieli - a w psychice strach pozostawili.
Ze zdrętwiałymi kończynami i ze szpilą w dłoni –
„to od śmierci cię uchroni....”
„Brać tabletki” – wciąż wołają -
tak właśnie bol mój uśmierzają.
Czuję się jak trędowata w zamkniętych na klucz drzwiach,
lecz sama na to pracowałam, a teraz mam i...BACH!!!!!!!
Siedzę wśród podobnych do mnie, wkołko chodzą, coś gadają,
jedno pewne jest na pewno: w śmierci otchłań nie spadają..............

autor

Łasiczka

Dodano: 2007-03-30 07:02:07
Ten wiersz przeczytano 539 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »