Transcendent One
Wyobraź sobie istotę,istotę w wirze
nieskończoności i wielości,
Istotę po środku, pośród burz chaosu i
wiecznych otchłani nicości,
Byt bez formy i kształtu, pierwowzór
transcendentalności i wieczności,
Czystą niepojętą doskonałość, bez żadnej
ułudy i zwątpienia,
Pierwszego architekta, najdoskonalszego
stworzyciela,
Źródło życia, emanację jasności, kolebkę
wszystkiego istnienia
Która podtrzymuje wszechświat bez niczyjego
zrozumienia,
Która nadaje kształt rzeczy i wszechrzeczy
jedynie myślą niedoścignioną
Niewyobrażalnie rozdronioną a jednocześnie
wielce złożoną,
Istotę odosobnioną w swej samotności,
dźwigającą brzmienie nieśmietelności,
Nie znającą marnych i żałosnycj uczuć
nienawiści, zazdrości i złości,
Zasiadającą na tronie z kryształów dawnych
i wiecznych lodów prawdy,
Jednocześnie tak bliską, a tak daleką,
istniejącą poza nieskończoną czasu rzeką...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.