Traszka
Przeczytałam w pewnej fraszce
o krewniaczce żaby – traszce,
która brała za obrazę,
kiedy ktoś ją nazwał płazem
i mawiała w takich razach:
- Nie mam nic z wyglądu płaza,
wszak jaszczurki ogon noszę;
już nim macham, bardzo proszę!
Mam też grzebień na swym grzbiecie,
a grzebienia nie znajdziecie
wszak na plecach żadnej żaby.
Bocian rzekł : - Argument słaby.
W smaku przypominasz płaza.
To komplement, nie obraza.
autor
bajeczkadlasyneczka
Dodano: 2015-01-19 20:07:37
Ten wiersz przeczytano 2139 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
:-) bardzo fajne, szkoda tylko, że nic nie ma o
Wspaniałym traszek ubarwienie :-)
Fajny wiersz dla dzieci. Pozdrawiam:)
Ladny dla dzieci, lekko sie czyta:-)
Dobry i taki pouczający :)
Fajny, zgrabnie napisany wiersz dla dzieci, w bardzo
dobrym rytmie :)
Traszki mam na działce.
Bajka super!
Pozdrawiam
Świetny:) Z nauką dla najmłodszych i z humorem dla
tych trochę starszych ;)
Miłego!:)
Dobry wiersz,choć traszki to marny.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo fajny wiersz dla dzieci. Pozdrawia mile.
hahaha ale superowo i na wesoło :)
chociaż szkoda mi traszki pewnie bociiek ją
skonsumował na pierwsze śniadanie
Pozdrawiam serdecznie :)
podoba się :)
Swietne :) pozdrawiam
super wierszyk dla dzieci pozdrawiam:)witaj na Beju:))
:-) świetne i naukowe podejście. dla mnie bomba
Chociaż traszki pod ochroną,
przed bocianem nie ochronią:)
Bajka dla mniejszych z kilkoma "dorosłymi" wyrazami -
edukacji nigdy nie za wiele:)
Dobrego wieczoru!