I trochę jestem kim byłem a...
Wiersz czasowo zawieszony.
Dzisiaj neczynne
Towar w praniu.
Remont i remanent.
Przepraszamy.
Tym, co troche są, a trochę ich nie ma. Z wiarą, że może jednak trochę będą....
autor
Bałachowski
Dodano: 2008-08-08 06:38:57
Ten wiersz przeczytano 1120 razy
Oddanych głosów: 81
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Ja tylko żałuję, że nie zajrzałem tu wcześniej. Wymowa
oczywista, treść głęboka i wykonanie na wysokim
poziomie.
Podoba mi się złapanie umysłem że jakże często
nieświadomie żyjemy jakby nowym a ze starym ciągle w
splocie i tak naprawdę zawsze ma wpływ to stare na
obecne.Nieraz udaje się to przerwać bo pesymizm zawsze
tłumi największą radość Piękny wiersz mądry i bardzo
dobrze napisany
Twój wiersz jest trochę filozoficzny, nie do końca
określony i dość wieloznaczny... to mi się w nim
najbardziej podoba...
Nie w sposób przejść obok.. zatrzymać się, choćby
chwilę, pomyśleć nad sensem bycia.. tu, w dali czy
już tam, za sobą.. Wiersz z głębokim wnętrzem..
dociera mądrym przekazem.. Podobnie i ja się czuję,
szukając może tego.. czego i tak już nie ma..
Gratuluję.
Bardzo mądrze ująłeś w kilku zwrotkach o zyciu w
przeszłości i teraźniejszości. Nie chcesz powtarzać
błędów:"splatam dziwacznie myśli o kiedyś i potem" - a
ostatnia zwrotka podsumowywuje całego Ciebie w różnym
czasie.
I tu zaglądać warto (podobny ekst wpisałam u komnena)
czułam podobnie..też miałam zakaz baaardzo długo...
sobą tylko sobą trzeba być..od pierwszej sekundy aż do
końca...
Oryginalność i głębia Twoich wierszy są cennymi
zaletami. Zawsze zmuszają mnie one do poważniejszch
przemyśleń. No i to pióro, jak batuta mistrzowskiego
dyrygenta... panujące nad orkiestrą słów.
ammak chyba do innego wiersza dała komentarz, ale do
masz 4 i błońskaM dopisuję się podpisując
ach! i księdzu świeczkę, i diabłu ogarek! podobno tak
trzeba, wprawdzie nieco inaczej ale w tym sensie
wszyscy uczą młodszych by się nadto nie wychylali.
zawsze z ciekawoscia czytam twoja poezje.czasem musze
przeczytac pare razy zeby zrozumiec, ale chce czytać.i
chce byc sobą, nawet gdyby miano mnie spalić na stosie
,chce być sobą, tu teraz i zawsze.nie wiem za co mozna
miec zakaz (pewnie niedlugo sie dowiem) ale ujrzec
kiedys twoj koment pod moim wierszem to bedzie dla
mnie zaszczyt.nawet gdyby mial byc krytyczny.takich
tez oczekuje.nie bede sie wypowiadac na temat twojego
wiersza bo sie nie zanm, ale czuje go i mam wiarę że
więcej jestem niż mnie nie ma
Parafilozoficzne rozważania, ładnie ujęte. Podoba się
tekst!