I trochę jestem kim byłem a...

Jest tu takie... dzielenie czasu na składowe, niemal
wiwisekcja, drążenie istoty rzeczy (i trochę jestem
kim byłem a trochę teraz i sobą..)

Raz przeczytać to stanowczo za mało. Bardzo subtelny
przekaz. Wiersz jak klucz do zrozumienia momentu
przemieniania się "teraz" w "przed chwilą",
teraźniejszości w przeszłość. A może ...stopniowanie
przeszłości. Ile w nas "teraz", a ile "kiedyś". Co w
nas zostaje, a co umiera? Bardzo dobry wiersz. Jeśli o
mnie chodzi to...jestem, w miarę moich mozliwości ( i
piszę ten komentarz, chociaż powinnam już dawno spać,
proszę to docenić:)). Czasem jestem, że tak powiem
"bezszelestnie" nie zostawiając komentarza. Zawsze
wdzięczna za wszelkie wskazówki i komentarze stała
czytelniczka.

"Godne przeczytania jeszcze raz. Zmusiło do refleksji
nad sobą i swoim życiem. Bardzo na tak! ; ) +

Bo wtedy gdy sie rodzilem, wlasnie zaczalem
umierac...na mnie ten wlasnie urywek zrobil majwieksze
wrazenie, choc i cala resztagodna wszelkich pochwal i
podziwow...(z urlopowymi pozdrowieniami!)

Refleksyjny wiersz,pisany z domieszką autoironii i
dowcipu,jaki lubię,bardzo na "tak",ciesze, się ze nie
odszedłeś...

oj tak..przemijanie złych chwil...

Nie wiem czy to celowy zabieg, ale treść drugiej
zwrotki "A teraz splatam dziwacznie
Myśli o kiedyś i potem
Aby nie trafić niebacznie
W te ścieżki z trudnym powrotem" jest zupełnie
zabarykadowana dokładnymi rymami (szczególnie
równosylabowym, przymiotnikowym i aż 6 literowym
"dziwacznie-niebacznie"), które nad wyraz skutecznie
odciągają od treści. Jednak warto przejść przez
katorgę, gdyż treść jest wspaniała. Jak dla mnie
bardzo dobry wiersz dzięki oryginalnym i wielce
interesującym rozważaniom.

zorianna ma rację, czasem mniej jest więcej, wiersz
zmuszający do refleksji.

Bardzo dobry wiersz, zmusza do refleksji

och, Panie Bałachowski...niektórzy są nawet gdy o tym
nie informują w komentarzu...a wiersz bardzo ładny...i
nad własnym ja każe się zastanowić :)

"I wciąż mi wpycha się siłą,wcześniejsze w późniejszym
teraz",cyt.aut.Autor wiersza dobrze zauważył,że od
urodzenia umieramy,dzień po dniu zbliżając się do
końca.A czy jest sens szukać tego co było ,albo tego,
co potem?Wiersz dojrzałym piórem napisany, głęboki w
swej treści ośmiozgłoskowiec.

Zgadza się ja też z ciekawością czytam Twe wiersze,
dla mnie nieważne czy miałeś zakaz czy nie. Czytałam
wiersze i czytam i ten wiersz bo u Ciebie prawdziwa
poezja.

Ciekawe podejscie do tematu trwania, do przeszlosci i
terazniejszosci... I odczucia wlasnej osobowosci z tym
wiazane. Tak istota ludzka jest skomplikowana, zawaza
na osobowosci wiele przeslanek, doswiadczen zyciowych.

Wykonanie mistrza godne.Zastanawia mnie,dlaczego osoby
piszące takie wiersze nie wydają tomików.A może czegoś
nie wiem?

Filozoficznie o sobie dziś piszesz. Każdy z nas jest
kim był, a trochę teraz i sobą. Podoba mi się.