Trochę o mnie 3
Tak bolą resztki serca
głęboko schowane
w mojej ludzkiej powłoce
Tak mocno pieką oczy
wypalone przez słone łzy
w nieprzespane noce
I ta pustka,której
nie mogą ogarnąć
moje bezsilne ramiona
I dusza,która
tęsknotą przygnieciona
każdego dnia powoli kona
Lecz na twarzy uśmiech
pogodniejszy niż słońce
w środku lata
I siła,którą wspieram
ludzi,dzieci
a nawet wrogów mojego świata
Walczę o dobroć ,porozumienie
nie o milony i sławy szczyty
Bo najważniejsze czyste sumienie
a nie fałszywe opłaconych zachwyty
Komentarze (9)
Mało jest tak dobrych ludzi na świecie, mimo cierpień
i bólów cały czas patrzysz optymistycznie na świat i
pomagasz innym. Wielka nagroda Cię za to
spotka...piękny wiersz
Przepiękny i szczytny wiersz.Pozdrawiam.
warto nieść pomoc i radość, walczyć o dobro, bo ono
powróci ze zdwojoną siłą...
tak jest...wiara i nadzieja zwsze dodaja sił...i
dzięki nim się nie poddajesz...dobry wiersz...na +
wszystko ok, nawet bardzo, tylko nie rozumiem
znaczenia tej trójki w tytułe.
Mimo ze sama cierpisz to troszczysz sie o
innych......to prawdziwy altruizm....kolejne
arcydzieło do wspaniałej trylogii
Myślę dokładnie tak, jak Ty... Przede wszystkim dobro,
czyste sumienie. Nieważne, że nie ma za zazczytów.
Dobro dobrem odpłaca, choć może nie zbawisz całego
świata zawsze warto walczyć nawet o jeden uśmiech.
oj prawda. uśmiech na twarzy gdy serce płacze wymaga
wiele odwagi, i można nim zmienić świat to niewiele
kosztuje. +