Trochę zapisałam
Pocałunek i trójka, są odkąd pamiętam
w uśmiechu i gdy stopy krwawią poranione,
kiedy iść nie potrafię, bo kroki los
pęta.
Trójka - dwie pełne piersi od zawsze
otwarte;
moja szczęśliwa liczba, która często żartem
zwariowana i dziwna, razem z
pocałunkiem.
Schylam głowę w pokorze. Rozwieram drzwi,
okna
zapraszając wędrowców - radości, słów
głodna.
Świeczek nie chcę zdmuchiwać. Wszystkie
niech dziś płoną,
choćby nikłym ognikiem. Pytań nie
zadaję:
Po co? Gdzie sens? Czy warto? Podliczając
lata
trochę się rozpisałam ślęcząc nad tą
kartą.
Widzę wiersz - przemyślany, więc nie
rozbierajcie
zdań na czynniki pierwsze. Jestem jaka
jestem -
trójka i pocałunek. Czy widzisz? Czy
słyszysz?
Dla ciebie pocałunek. Czuły, szczery -
w ciszy.
Komentarze (94)
Sorry. Pod dzialem "poezja", ale adres jest usuniety:
Wojciech.Walewski@gmx.net
Dzieki. JL to po prostu "Jest Lirycznie". Swojego
czasu swietna ekipa, dobry poziom, wiele komentarzy
(tam nie ma punktow). Ale dzisiaj - zenada; mozesz
codziennie zalaczac wiersz, a i tak nikt go nawet nie
przeczyta. Kuknij z ciekawosci i cofnij sie w dziale
"wiersze" rok, dwa wstecz. Zrozumiesz co mam na mysli.
Dobrze, ze probujesz w wielu miejscach. Kazdy boi sie
krytyki, ale konstruktywna i z taktem doladowuje.
Chetnie bym poczytal wyslany przez Ciebie wiersz, ot,
zwykla kolezenska ciekawosc. Moj adres mailowy jest na
JL pod nickiem wodnik. A na razie - trzymam kciuki...
Zdrowionka.
A co to jest JL???
Wodniku:) Nie, to żadna tajemnica. Wstawiam wiersze na
Poezji Polskiej, jako Milianna. I wysłałam pierwszy
wiersz do biura krytyków na Poemie:))) Pewnie będzie
zjechany z góry na dół i krytyk każe wywalic do kosza,
ale jestem uodporniona, więc jakby co, płakac nie
będę:)
Dobranoc.
PS. Czy bede natretny pytajac o inne portale? Bywam na
JL, ale rzadko. Jesli nie chcesz, zrozumiem.
Dobrej nocy.
:) Wodniku, gdybym ja miała takiego komentatora
merytorycznego tak na stałe, ale żeby też opieprzał,
gdy trzeba, byłabym przeszczęśliwa:)
A za wypicie mego zdrowia dziękuję:)
Poprawiłam w chaotycznym:)) wierszu(ostatnim) jeden
wers. Teraz przechodzi ze strofy do strofy płynniej i
jest spójniej (chyba:))
Merytorycznie: panujacy nad uczuciem
trzynastozgloskowiec. Dobra robota. Jesli urodzinowy:
"bylbym niewdziecznikiem Twego nie wypiwszy"... Tak
nie wprost, parafrazujaco. Serdecznosci☺
:)
Czytam i coraz bardziej znam.
Dionizos:) Dobry wieczór. A to bardzo miłe, bardzo, że
tak widzisz, ale przecież mnie nie znasz:))
A za zyczenia i komentarz bardzo dziękuję:)
Czytasz moje wiersze???
Dobry wieczór cii_szo,
nie śmiałbym rozbierać na czynniki pierwsze, ale nie
mogę się zgodzić
z końcówką. Widzę WIERSZ, który jest Dobry, a nawet
Bardzo Dobry.
Ten, który napisałaś na urodziny, świetny. Pełen
znaczących słów(jak i inne, które czytam).
Warsztat opanowany. Doskonały trzynastozgłoskowiec.
Podziwiam!
Zechciej przyjąć spóźnione, ale najserdeczniejsze
życzenia. Dalszych tak pięknych wierszy Ci życzę
cii_szo.
dziekuję eleonoro:)
Podoba się
Dziękuję bardzo wiernym Czytelnikom.
Gigancie:) dziękuję Ci stokrotnie:)
naprawdę serdecznie.