Trudne powroty
Mówisz że wierzysz w powroty,
że wiele można wybaczyć,
a miłość jest środkiem złotym,
za który nic się nie płaci.
Cóż, byłbym skłonny ci wierzyć,
sentyment we mnie nie skonał,
lecz gdzieś tam z uczuć rubieży,
jęknęła dusza zraniona.
I przywołała pamięcią,
kłamstwa i zdradę okrutną,
wyparowało gdzieś piękno,
a stało się całkiem smutno.
Zraniona dusza wciąż płacze,
bijąc pamięcią na trwogę,
cóż z tego że ci wybaczę,
skoro pokochać nie mogę.
Komentarze (24)
Kłamstwo i zdradę trudno wybaczyć, bo dusza zraniona i
serce płacze, lecz gdy się kochało prawdziwie,
wszystko jest jeszcze możliwe:)
Sentymenty to za mało by wybaczyć i znów być razem,
gdy nie ma już miłości. Szczery i prawdziwy wiersz.
Pozdrawiam.
Czasami warto się zatrzymać. Spojrzeć na wszystko z
innej strony,
świat tyle kolorów przecież ma,naucz
kręcić losu kołem .
Tak , by muru nie przebijać ,
swoim własnym losem.
co do powrotów ty wiesz najlepiej czy jest sens
powodzenia ...
No właśnie cóż z tego, cała prawda, bardzo fajny i
bardzo życiowy:)
Czy to była miłość prawdziwa?śmiem wątpić.Dużo można
wybaczyć gdy się kocha,a w ostatnim wersie czarno na
białym-nie kochasz.Wiersz super.
Zraniona dusza potrzebuje czasu . Wiersz dobrze
zrymowany, pełen życiowej prawdy.
krzywdę trudno zapomnieć, a czy wybaczyć można...nie
wiem
No właśnie...jak to jest?
Gorące uczucie,spotkania bez końca, kilka błędów,
rozstanie, a potem....już nic
nie jest takie jak przedtem.
Dobry tekst, autentyczny.
witaj,prawdziwa i trwała miłość jest dla
wybrańców,trzeba bardzo chcieć,pozdrawiam
Piękny i prawdziwy.
Autorze, proszę nie strasz mnie. Pod koniec roku moja
małżonka ma wrócić z saksów...Ale do rzeczy.
Rymy krzyżowe masz starannie dobrane. Jeżeli to jest
wiersz rymowany ( nie podajesz jaki) to pomyślałbym o
średniówce , ponieważ padła w kilku miejscach. Jeżeli
natomiast nie jest, to potraktuj tą uwagę za niebyłą.
Pozdrawiam serdecznie.
"Zraniona dusza wciąż płacze,
bijąc pamięcią na trwogę,
cóż z tego że ci wybaczę,
skoro pokochać nie mogę".
Właśnie tak jest... Pięknie napisany wiersz!
Rany ciała szybko się leczą,rany duszy na zawsze
zostają,jakże prawdziwy, piękny wiersz.Pozdrawiam:)
Ukazujesz w tym wierszu sytuację jakże prawdziwą i
częstą a zrobiłeś to w ładnym stylu. Pozdrawiam
czuje się życiową mądrość i rozsądek autora;
pozdrawiam